Wykorzystujemy pliki cookies do poprawnego działania serwisu internetowego, oraz ulepszania jego funkcjonowania. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki internetowej.
Data publikacji: 17.07.2012 A A A
„Eksperyment jest naszym obowiązkiem” – fotografia Aleksandra Rodczenki
KATARZYNA OCZKOWSKA

Jeszcze do 19 sierpnia można zobaczyć w krakowskim Muzeum Narodowym ponad 300 prac gwiazdy rosyjskiej awangardy Aleksandra Rodczenki. Wystawa zorganizowana w ramach Festiwalu Miesiąc Fotografii w Krakowie jest efektem współpracy Moskiewskiego Muzeum Domu Fotografii oraz Muzeum Narodowego. Jest to pierwszy w Polsce, tak duży retrospektywny pokaz twórczości artysty.


Nowoczesna fotografia, kolaże oraz fotomontaże Rodczenki, które zdominowały rosyjski konstruktywizm w latach dwudziestych ubiegłego wieku, ukazuje z jednej strony klasyczny socrealizm, z drugiej zaś emanuje nowatorskimi rozwiązaniami w dziedzinie ukośnej kompozycji czy skrótów perspektywicznych zwanych „metodą Rodczenki”. „Eksperyment jest naszym obowiązkiem” mówił artysta, mając na myśli innowacyjność i nowe przesłanie awangardy rosyjskiej, polegającej na ukazaniu człowieka, a zarazem dotarciu do niego. Sztuka w rozumieniu Rodczenki miała traktować o ludziach i dla ludzi.

 

W ideach konstruktywizmu zaadaptowanych przez artystę w fotografii, nie brakuje charakterystycznego dla jego dzieł romantyzmu i melancholii, widocznych przede wszystkim w portretach oraz zdjęciach ukazujących świat teatru, miejscu jego dzieciństwa, gdzie za sprawą ojca często bywał już od najmłodszych lat.

 

Wystawie towarzyszy bogaty program, począwszy od wykładów i spotkań odbywających się w Gmachu Głównym Muzeum, poprzez koncert Futurystyczna poezja w futurystycznym świecie, pokazy filmów rosyjskich, warsztaty dla dzieci, aż po prezentację Galerii Zewnętrznej czyli zdjęć z konkursu operującego hasłem Ruch, dynamika, sport, zorganizowanego w ramach wystawy, które oglądać można przed Gmachem Głównym.

Podziel się treścią artykułu z innymi:
Wyślij e-mail
KOMENTARZE (0)
Brak komentarzy
PODOBNE TEMATY
Wiatr: Zasypie wszystko, zawieje... /recenzja/
59. edycję Krakowskiego Festiwalu Filmowego otworzyła premiera ...
Wojna polsko- ruska: Nie ma róży bez ognia /recenzja spektaklu/
Bez Silnego? Bez osiedla? Bez… facetów? Spektakl Pawła Świątka ...
Bohemian Rhapsody: Królowa była tylko jedna /recenzja filmu/
Bizancjum Jej Królewskiej Mości ocalone, ale chyba zbyt wielkim ...
Akademia Pana Kleksa w Teatrze Nowym w Krakowie: Witajcie w nowej bajce /recenzja spektaklu/
Pan Kleks znowu wystrzelił w kosmos, nabrał kolorów i ogłasza ...